W tych odpowiedziach nie ma bowiem niczego co by wskazywało, że którykolwiek z organów nadzoru geodezyjnego zauważył cokolwiek niestosownego w tym, że:
a) W ewidencji gruntów utrzymuje się (a tym samym uwiarygadnia ) informacje o jednoczesnym istnieniu dwóch nawzajem wykluczających się stanów prawnych do terenu; Przy czym jeden stan prawny zakłada iż z niejakimi p. Łebkowskimi nie ma kontaktu od lat 1920-tych, ale nadal pozostają właścicielami swojego majątku, a drugi, że p. Łebkowscy zmarli w latach 1930-tych i od tej pory ich spadkobiercy, a potem ich następcy prawni swobodnie dysponowali ich majątkiem.
b) Starostwo Grodziskie nie uzgadniania sprzecznych ze sobą informacji dotyczących majątku p. Łebkowskich w przewidziany dla takich sytuacji sposób (jawne postępowanie cywilne z udziałem wszystkich podmiotów mających interes prawny w rozstrzygnięciu), tylko arbitralnie wybiera w oparciu o który stan prawny ma być dokonany zapis dla danej działki
c) Starostwo Grodziskie odmawia informacji o źródle jednego ze wzmiankowanych stanów prawnych (tego ze „zmartwychwstałymi” p. Łebkowskimi), w ten sposób uniemożliwiając podjęcie skutecznych działań w celu jawnego wyjaśnienia sprawy.
Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że Starostwo Grodziskie dostęp do tego źródła cały czas posiada. Inaczej w 2018 roku nie dokonałoby weryfikacji zawartości ewidencji gruntów potwierdzając o prawidłowości „zmartwychwstania” p. Łebkowskich, prawda?
Hmm... wygląda na to, że organy nadzoru geodezyjnego najwyraźniej wolą certyfikować pierwsze w historii urzędowo certyfikowane podwójne „zmartwychwstanie” niż po prostu ujawnić skąd się wzięła informacja ""Zgodnie z zapisami operatu P. 1405.20i8.830 przyjętego do zasobu PGDGiK w dniu 15.03.2018 roku. nieruchomość pochodzi z księgi hipotecznej nr 2290 Willa Elibor, w której ostatni wpis został zamieszczony w 1920 roku." (WN.680.1.53.2022 z dnia 27.10.2022)
I w ten sposób pozwolić na jawne wyjaśnienie sprawy. Jednak w takiej sytuacji już chyba nie powinno być wątpliwości, że te hmm... urzędowe tajne praktyki voo-doo to nie jest lokalny wynalazek. Gdyby tak było to organy nadzoru geodezyjnego dopatrzyłyby się nieprawidłowości przynajmniej w nieudzieleniu informacji potrzebnej do wyjaśnienia tajemnicy podwójnego "zmartwychwstania"
Skoro jednak organy nadzoru geodezyjnego uparły się, że sprawa nie jest oczywistą pomyłką, to powinniśmy wreszcie zadać oczywiste pytanie. Jaki jest status majątku należącego w latach 1920-tych do p. Łebkowskich? Bo jeżeli szereg instytucji upiera się, że informacja o przywróceniu p. Łebkowskich do życia nie jest oczywistą pomyłką, której nie zdołano usunąć przez jakieś pół wieku, to ich majątek z lat 1920-tych czyli co najmniej kilka hektarów w działkach budowlanych w samym centrum Milanówka powinien znajdować się w rękach Skarbu Państwa, prawda?
Myślimy, że mamy wiele interesujących pytań do organów nadzoru geodezyjnego.
do: GUGiK/MWIGiK
Szanowni Państwo,
Państwa odpowiedź na pismo z dnia 12.09.2022 należy uznać za wysoce interesującą.
Wynika z niego iż po raz kolejny nie dopatrzyli się Państwo nieprawidłowości w utrzymywaniu w ewidencji gruntów informacji o jednoczesnym istnieniu podwójnych praw do terenu dla znacznego obszaru w tym:
1) jeden zestaw praw wynika z utrzymywania (a tym samym uwiarygadniania) informacji o braku kontaktu z niejakimi p.Łebkowskim od lat 1920-tych; co oznacza iż prawa do ich znacznego majątku (w samym Milanówku mieli oni prawa do co najmniej kilku hektarów gruntu w samym centrum miasta, mieli też nieruchomości w Warszawie) ma Skarb Państwa (np. informacja ujawniona jako stan prawny działki 1/15 obr 05-17)
2) drugi zestaw praw wynika z utrzymywana (a tym samym uwiarygadniania) informacji o swobodnym dysponowaniu przez spadkobierców p.Łebkowskich majątkiem nabytym po ich zgonie w latach 1930-tych (np. informacja ujawniona m in jako stan prawny działki 1/10 obr 05-17)
Mimo iż od ok. 10 lat mają Państwo wiedzę o sprawie, nie potrafili się Państwo dopatrzeć nieprawidłowości ani w istnieniu takiej sytuacji, ani konsekwentnym odmawianiu wyjaśnienia który zestaw praw jest właściwy na drodze jawnego postępowania cywilnego, ani w równie konsekwentnej odmowie udzielenia informacji potrzebnej do obrony interesu prawnego osobom których interes prawny taka sytuacja narusza. Nie ma wiec powodu by dłużej zakładać, że cała sprawa może wynikać z lokalnej specyfiki Powiatu Grodziskiego. Państwa dotychczasowa postawa jednoznacznie wskazuje iż jest ona raczej konsekwencją egzekwowanej przez Państwa interpretacji prawa.
Wobec powyższego należy od Państwa oczekiwać ujawnienia w trybie natychmiastowym:
a) źródła informacji o pierwszym stanie prawnym czyli podstaw dla wpisu dla działki 1/15 obr 05-17 (charakter informacji skazuje iż najprawdopodobniej jest to dokumentacja związana z procesem nacjonalizacji/ reprywatyzacji)
b) informacji o czynnościach prawnych wykonywanych przez Skarb Państwa w stosunku do rzekomego majątku p. Łebkowskich
Mamy nadzieję, że zdają sobie Państwo sprawę z konsekwencji podejmowania działań uwiarygadniających rzekome istnienie praw Skarbu Państwa do majątku p. Łebkowskich w sytuacji gdy
・ nie ma możności wykazania że informacja o rzekomym istnieniu praw Skarbu Państwa do majątku rzeczonych p. Łebkowskich ma podstawy prawne, które kwalifikują się do obrony w jakimkolwiek jawnym procesie sądowym.
・ nie ma możności wykazania że Skarb Państwa dysponował majątkiem rzeczonych p. Łebkowskich. Wprost przeciwnie istnieje obszerna dokumentacja pokazująca iż instytucje państwowe uznawały zestaw praw obejmujący ich zgon w latach 1930-tych, a następnie dysponowanie ich majątkiem przez ich spadkobierców oraz ich następców prawnych.
Dawny majątek p. Łebkowskich liczy co najmniej kilka hektarów znajdujących się w samym centrum Milanówka.
Na koniec jeszcze raz pragniemy podkreślić, że wobec Państwa konsekwentnej niezdolności dopatrzenia się nieprawidłowości w wielokrotnie sygnalizowanej sprawie, nie ma powodu by wątpić iż działanie lokalnych instytucji Powiatu Grodziskiego może wynikać z czegoś innego niż z obowiązującej w Państwa instytucji i narzucanej instytucji niższego szczebla interpretacji prawa. W przeciwnym wypadku nie mieliby Państwo żadnych postaw by latami uchylać się od korekty działań instytucji niższego szczebla, a przynajmniej od przymuszenia do ujawnienia podstaw jej działania.
z poważaniem
milanleaks.pl