W podsumowaniu postów które opublikowaliśmy jako "special bonus" wypada wyjaśnić dlaczego w ogóle, wbrew naszym zasadom, w ostatnich postach zajęliśmy się prywatną nieruchomością i co z tego wszystkiego wynika dla Milanówka, świata i w ogóle ;-)
Otóż na tej prywatnej nieruchomości, przez przypadek doszło do wykreowania sytuacji, w której jak na talerzu jest widoczna nie tylko kolizja dwóch porządków prawnych, ale także sposób adresowania tej kolizji przez (nie tylko lokalne) instytucje. Toteż o ile nieruchomość jest prywatna, o tyle sam fakt kolizji porządków prawnych i udokumentowany sposób jej adresowania jest w naszej ocenie już hmm..... dobrem ogólnonarodowym należącym do domeny publicznej.
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. więcej
Otóż na tej prywatnej nieruchomości, przez przypadek doszło do wykreowania sytuacji, w której jak na talerzu jest widoczna nie tylko kolizja dwóch porządków prawnych, ale także sposób adresowania tej kolizji przez (nie tylko lokalne) instytucje. Toteż o ile nieruchomość jest prywatna, o tyle sam fakt kolizji porządków prawnych i udokumentowany sposób jej adresowania jest w naszej ocenie już hmm..... dobrem ogólnonarodowym należącym do domeny publicznej.
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. więcej